Początek meczu z Krakoską Piłką na pewno nie potoczył się po myśli graczy Wonderkids. Z pewnością nie spodziewali się, że przeciwnicy aż tak im się postawią. Niemal cała pierwsza połowa to uważna gra z obu stron. Debiutująca w nowych strojach ekipa Wonderkids miała delikatną przewagę, ale długo nie potrafiła przedrzeć się przez zasieki obronne Krakoskiej Piłki. Gdy już wydawało się, że nic przed przerwą nie wpadnie w z pomocą faworytowi przyszedł...bramkarz Krakoskiej Piłki, który sam sobie wrzucił piłkę do siatki. Przed gwizdkiem kończącym tą część gry obie drużyny zdąrzyły zdobyć po jeszcze jednej bramce. Wynik był więc sprawą otwartą. Druga odsłona to już popis Wonderkids. Ekipa ta przejęła inicjatywę, grała zdecydowanie szybciej i punktowała rywali przy każdej okazji. Pewnie zwyciężyła 6:2 i wygodnie rozsiadła się w fotelu lidera Ligi C2.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20200603-krakoskawonder/