Statystyki zawodnika

Otwarcie do szatni

Spotkanie przedstawicieli dwóch korporacji okazało się starciem dwóch zbiliżonych poziomem drużyny. Mimo lepszych notowań w tabeli ABB nie uzyskało w tym spotkaniu przewagi, a UBS był godnym rywalem. W pierwszej połowie przez długi czas nie oglądaliśmy bramek, a ta padła dopiero w ostatniej minucie przed przerwą. Lewą stroną pomknął Gawryś i w tempo podał do Magiery, który nie miał problemu z pokonaniem bramkarza.

Kuriozalny gol

W początkowej fazie drugiej połowy z wolnego wyrównał Podulka, jednak z remisu ABB nie cieszyło się długo, a UBS wyszedł na prowadzenie po golu samobójczym. Z własnej połowy kopnął Sadłocha, a jeden z obrońców interweniował na tyle niefortunnie, że głową skierował piłkę do własnej bramki.

Ostatnia minuta

Padła bramka w ostatniej minucie pierwszej połowy, padła także w ostatniej minucie drugiej, tyle że tym razem był to gol dla ABB. Dał on jednak tylko punkt, bo wcześniej po raz trzeci w spotkaniu na prowadzenie wyszedł UBS, jednak znów nie potrafił go utrzymać. Mecz zakończył się więc remisem 3:3.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=IoW-f87w6Xg

http://www.youtube.com/watch?v=8fXgE9Kqmi0

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/HH75XVLUF84vvFtS8